środa, 26 lutego 2014

Pięć kobiet i pięć równoległych kanałów komunikacji, czyli jak rozmowy głosowe, wiadomości tekstowe, poczta elektroniczna, portale społecznościowe i blog ułatwiają życie - Johanna




11.40 Dzwonię do Jane po numer telefonu do kosmetyczki-tipserki, obgadujemy przy okazji „sprawy bieżące”.









  

11.49 Piszę smsa do Jane, że udało mi się przełożyć wizytę u tipserki na przyszły tydzień, więc wpraszam się na kawę pokosmetyczkową, bo to blisko.
               


 







15.09 Wysyłam maila do Jane ze zdjęciem-kolażem-wspomnieniem z Lizbony (i do pozostałych kobiet też: Annette, Agnes, Maria)

15.11 Jane pisze, że piękne i że dziękuje (zdjęcie-kolaż…)
19.15 widzę na FB, że Jane wrzuciła zdjęcie-kolaż-…, oczywiście udostępniam









 


19.38 Annette pisze maila, że super (zdjęcie-kolaż-…)





  
19.40 Jane pisze smsa, że zaprasza i do zobaczenia (po kosmetyczce)  
Oczywiście obie wiemy o co chodzi - i to jest fenomen - w ciągu dnia wymieniamy informacje na różne tematy, a i tak wiemy że wieczorny sms jest odpowiedzią na przedpołudniowy...




20.00 Annette przysyła tekst na bloga







 
20.15 Zamieszczam tekst na blogu

  










W tzw. międzyczasie wymieniamy z Annette około 10 maili dotyczących „spraw bieżących”

I co my byśmy zrobiły bez tego?
A Agnes i Maria są chyba odcięte…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz